Reżyserzy filmu „Amy Bradley zaginęła” twierdzą, że rodzina trzyma się nadziei

Nowy serial dokumentalny Netflixa ponownie zwraca uwagę na tajemnicze zaginięcie Amy Bradley, 23-letniej kobiety, która zniknęła z karaibskiego statku wycieczkowego w 1998 roku podczas wakacji z rodziną.

Film „Amy Bradley zaginęła”, wyreżyserowany przez Ariego Marka i Phila Lotta, zgłębia nierozwiązaną sprawę, która dręczy śledczych od prawie trzech dekad. Bradley zniknęła z rodzinnego rejsu, pozostawiając po sobie liczne teorie, ale niewiele konkretnych odpowiedzi.

„Historia Amy Bradley to coś, co każdy zna, jeśli zna ten gatunek” – powiedział Mark. „To jedna z najbardziej zagadkowych zagadek w historii zaginięć”.

Sprawa przedstawia wiele scenariuszy tego, co mogło stać się z Bradley. Film przedstawia kilka teorii: mogła przypadkowo wypaść za burtę, popełnić samobójstwo lub paść ofiarą przestępstwa. Śledczy zauważyli, że przesuwne drzwi na jej balkon były uchylone, co rodzi pytania o to, czy odeszła dobrowolnie, czy też została zabrana wbrew swojej woli.

Mark i Lott powiedzieli, że zainteresowała ich ta historia, gdy dowiedzieli się, że dotychczasowe media ledwie liznęły temat sprawy. Po spotkaniu z rodzicami Bradleya, Ronem i Ivą Bradley, w Wirginii, reżyserzy uznali, że rodzina zasługuje na sprawiedliwość.

„To ludzie, którzy każdego dnia żyją z ogromnym bólem” – powiedział Lott. „To bardzo realna nadzieja i możliwość, że każdego dnia będą mogli sprowadzić Amy do domu”.

Od czasu premiery na Netfliksie film dostarczył nowych tropów, jednak reżyserzy odmówili publicznego ujawnienia szczegółów. Podkreślili wagę starannego weryfikowania informacji i angażowania organów ścigania w każdy potencjalny trop.

Jednym z wyzwań w tej sprawie byli świadkowie, którzy twierdzą, że widzieli Bradley na przestrzeni lat, ale zgłosili się dopiero długo po jej zaginięciu. Reżyserzy twierdzą, że wiele osób nie zdaje sobie sprawy ze znaczenia tego, czego byli świadkami, dopóki nie połączą tego z historią Bradley za pośrednictwem relacji medialnych.

„Nie sądzę, żeby ktokolwiek jechał na wakacje z myślą, że znajdzie się w samym środku ogromnej tajemnicy” – powiedział Lott.

Film „Amy Bradley zaginęła” jest obecnie dostępny na platformie Netflix.